Dzisiaj wyjątkowo nie będzie o książkach. Chciałabym się podzielić informacjami i poradami dotyczącymi zwiedzania Sztokholmu. Zdaję sobie sprawię, że jest mnóstwo tego typu informacji w internecie, niestety część z nich jest nieaktualna, o czym sama się przekonałam, a mimo to nie są usuwane ani aktualizowane i zaśmiecają sieć oraz wprowadzają w błąd potencjalnych turystów.
Duże miasta, które przyciągają
zwiedzających, mają w swojej ofercie karty turystyczne, które mają ułatwić
pobyt oraz pozwolić zaoszczędzić pieniądze. W Sztokholmie mamy dwa rodzaje kart
turystycznych, są to Stockholm City Pass i Stockholm Pass. W nazwie różnią się
niewiele, ale jest zdecydowana różnica jeśli chodzi o funkcjonowanie tych kart.
STOCKHOLM CITY PASS
Jest to karta, dzięki której
możemy korzystać z publicznego transportu, rejsu statkiem oraz kilku atrakcji
do wyboru, a także daje 20% rabatu na wycieczki autobusami i statkami Red Buses,
wycieczki wodno-lądowe Ocean Bus Amphibious Tours oraz wycieczki rowerowe z
przewodnikiem ze Stockholm Adventures. Mamy dwa warianty zakupu karty:
1 dzień: 3 atrakcje do wyboru,
kosztuje 545 SEK (ok. 272 PLN)
3 dni: 5 atrakcji do wyboru,
kosztuje 895 SEK (447 PLN).
W ulotce mamy listę atrakcji z
których możemy wybierać, niestety nie jest ona aktualizowana i są w niej
wypisane takie, które są dostępne tylko w sezonie letnim, a nie ma w niej
wypisanych tych, które są związane z okresem świątecznym, szczegółowe
informacje można uzyskać w punktach informacji turystycznej. Ponadto w ulotce znajduje
się muzeów i atrakcji, które są bezpłatne.
STOCKHOLM PASS
Dzięki tej karcie możemy
skorzystać z ponad sześćdziesięciu atrakcji na terenie miasta. Cenowo wygląda
to w ten sposób:
1 dzień: 595 SEK (ok. 297 PLN)
2 dni: 795 SEK (ok. 397 PLN)
3 dni: 995 SEK (ok. 497 PLN)
5 dni: 1295 SEK (ok. 647 PLN).
Czas używania karty zaczyna
liczyć się od momentu pierwszego jej użycia, czyli można zakupić ją zaraz po
przyjeździe do Sztokholmu, a zacząć korzystać z niej dopiero następnego dnia
albo jeszcze później. W ulotce, którą otrzymuje się przy zakupie karty są
wypisane dostępne atrakcje z ich krótkim opisem.
SL ACCESS
Jeśli zdecydujemy się na zakup
Stockholm Pass, wtedy osobno musimy dokupić bilet, jeśli chcemy korzystać z
publicznego transportu. W kioskach Pressbyrån możemy zakupić bilet SL
ACCESS (Storstockholms Lokaltrafik), dzięki któremu możemy korzystać z metra,
autobusów, tramwajów i łódek, które pływają pomiędzy wyspami. Mamy 3 opcje do
wyboru:
24h: 120 SEK (ok. 60 PLN)
72h: 240 SEK (ok. 120 PLN)
7 dni: 315 SEK (ok. 157 PLN)
Na stronie Storstockholms
Lokaltrafik jest informacja, że jeśli nie posiada się karty SL Access zostaje
doliczona opłata 20 SEK (ok. 10 PLN) za jej wydanie. A jeśli już posiada się tę
kartę można wykorzystać ją ponownie i zakupić na nią bilet.
Ponadto SL ma swoją aplikację,
dzięki której możemy zaplanować swoją podróż. Powiedziałabym, że jest to
sztokholmski odpowiednik jakdojadę. Wybieramy miejsce, z którego zaczynamy podróż
oraz miejsce docelowe, aplikacja pokazuje nam możliwości dojazdu, gdzie należy
się przesiąść i wszystko możemy zobaczyć na mapie. Sama z niej korzystałam i
bardzo mi to pomogło. Aplikacja jest dostępna tutaj.
Absolutnie odradzam jakiekolwiek
próby korzystania z komunikacji miejskiej „na gapę”, ponieważ w tramwajach
regularnie odbywają się kontrole i nawet w niedzielę byłam dwukrotnie
sprawdzana, do autobusu wsiada się tylko przednimi drzwiami i trzeba odbić
kartę przy kierowcy, a bez karty nie wejdzie się na peron metra.
Kurs waluty mniej więcej to 1 SEK = 0,45 PLN, chociaż ja zaokrąglam do
0,50 PLN i wszystkie ceny przeliczam w ten sposób:
1 SEK = 0,5 PLN
1 PLN = 2 SEK
W taki sposób też przeliczałam
ceny w tym poście.
Jeszcze kilka ważnych informacji.
Większość muzeów jest otwarta w godzinach 10 – 17, więc jeśli planujecie rano
spacerować po mieście, a popołudniu zwiedzać muzea, to warto mieć to na uwadze
i tak zaplanować zwiedzanie, żeby zdążyć przed zamknięciem. Sklepy zazwyczaj są
otwarte w tygodniu do godziny 19, nawet takie supermarkety jak ICA czy Lidl.
Nie potrafię powiedzieć, który
wariant karty bardziej się opłaca. Wszystko to zależy od tego, jakie mamy plany
i co planujemy zwiedzić. Koszt wstępu do muzeów to zazwyczaj 100 – 150 SEK
(50-75 PLN) dla osoby dorosłej, ale też jest sporo bezpłatnych atrakcji. Jeśli
mamy konkretny plan zwiedzania miasta, to warto sobie sprawdzić ceny biletów i
policzyć, czy zakup karty turystycznej w ogóle się opłaca.
Mam nadzieję, że zawarłam w
poście najważniejsze informacje i że będą one pomocne dla osób, które wybierają
się do Sztokholmu, szczególnie jeśli jest to pierwsza wizyta w stolicy Szwecji.
Podaję linki, które mogą być
przydatne.
Stockholm City Pass:
Stockholm Pass:
SL Access:
Red Buses:
Ocean Bus Amphibious Tours:
Stockholm Adventures:
A teraz trochę prywaty. Zdaję
sobie sprawę, że wyjazd w grudniu może wydawać się niemądry, że niby jest
zimno, dzień jest krótki i bez sensu jest o tej porze roku zwiedzać Sztokholm.
Muszę powiedzieć, że to wszystko nieprawda.
Może i dzień jest krótszy, ale
spokojnie można spacerować po mieście do godziny 15, jest dostatecznie jasno
żeby móc zachwycać się urokami miasta. Naprawdę warto wstać z łóżka trochę
wcześniej i zacząć spacer już o 9, żeby jak najwięcej zobaczyć. Polecam
Vasastaden, czyli dzielnicę w której mieszkała Astrid Lindgren, Gamla Stan
czyli Stare Miasto i zmianę warty przed Zamkiem Królewskim (o tej porze roku
odbywa się w środy, soboty i niedziele o godzinie 12:15), Skansen z jarmarkiem
bożonarodzeniowym oraz Hamngatan, gdzie są przepiękne witryny świąteczne
inspirowane filmem Ingmara Bergmana Fanny
i Alexander. Za to po zmroku przepięknie wyglądają świąteczne dekoracje na
ulicach.
Po spacerze warto wybrać się na
wyspę Djurgården,
gdzie znajdują się Muzeum Nordyckie (Nordiska museet), Muzeum Vasa
(Vasamuseet), Junibacken (to atrakcja dla dzieci inspirowana książkami Astrid
Lindgren), Spiritmuseum (poświęcone kulturze alkoholowej Szwecji), Muzeum Wody
Aquaria (Aquaria vattenmuseum), a nawet Muzeum zespołu Abba (Abba museet).
Jeśli jesteście ciekawi jak
wygląda Sztokholm o tej porze roku, to tutaj udostępniam album ze zdjęciami z
mojej podróży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz